poniedziałek, 5 lutego 2018

Sal u Tess- odsłona II

Witajcie,
Dzisiaj będzie krzyżykowo. Dawno nie pokazywałam ( a raczej tylko raz pokazałam) moich postępów w salu .
Czasu dla siebie mam bardzo mało i do komputera zaglądam naprawdę rzadko, ale na krzyżyki zawsze wieczorkiem troszkę czasu znajdę.
Wyszywanie tego salu zaczęłam 11,09,2017 , dzisiaj jest 05,02,2018 i troszkę przybyło. Skończyłam stronę szóstą i to pokazuję. Strona siódma już się wyszywa i mam nadzieję ,że nie będę tak długo zwlekała na pokazanie kolejnych etapów. Ale plany sobie a życie sobie. Ponieważ ja wyszywam strony po kolei jak ponumerowane więc może jeszcze nie widać za wiele ale już coś. Zdjęcia tylko trzy i nie specjalnej jakości bo przy takiej pogodzie to nie wiele da się wyczarować.



I tak to u mnie wygląda.
W następnym poście pokaże Wam firaneczki do okna.
pozdrawiam Ania:)

13 komentarzy:

  1. Bardzo ładne, dużo pracy już włożone ale to wymaga cierpliwości i skupienia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Anettko. namawiam Cię do spróbowania krzyżyków, doskonałe do ukojenia ducha.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ojej, ale to dużo krzyżyków, taka długotystansowa robota. Fajny system masz, nigdy tak nie krzyżykowałam, zawsze starałam się ciągnąć jeden kolor dopóki się nie skończył. A tutaj tyle niteczek wisi. Widzę przewagę Twojego sposobu: trudniej się pogubić i chyba mimo wszystko większy porządek jest zachowany. No i ten czarodziejsko wyłaniający się ukończony już fragment, cudne :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. System podpatrzony u innych ale doskonale się u mnie sprawdza. Też na początku wyszywałam kolorami ale nie do końca wszystkie moje krzyżyki były równe. W tej metodzie wszystkie są jednakowe i coraz bardziej mi się podobają tym bardziej ,że ja wyszywam dopiero około roku.Metodę polecam.
      Pozdrawiam Ania:)

      Usuń
  3. Idziesz jak burza Ten obraz cały czas mnie zachwyca, więc nie dziwię się, że chętnie przy nim pracujesz

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak , obraz jest zachwycający i super się go wyszywa. Niedługo skończę 7 stronę, jednak czasu będę miała teraz o wiele mniej i prace nieco zwolnią ale na pewno co dzień chociaż jeden rząd zrobię.
    Pozdrawiam Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedy nowy post? Dziękuję za bigos!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dzisiaj uda mi się coś napisać. Cieszę się,że bigos smakował.
      Pozdrawiam:)))))

      Usuń