poniedziałek, 5 lutego 2018

Sal u Tess- odsłona II

Witajcie,
Dzisiaj będzie krzyżykowo. Dawno nie pokazywałam ( a raczej tylko raz pokazałam) moich postępów w salu .
Czasu dla siebie mam bardzo mało i do komputera zaglądam naprawdę rzadko, ale na krzyżyki zawsze wieczorkiem troszkę czasu znajdę.
Wyszywanie tego salu zaczęłam 11,09,2017 , dzisiaj jest 05,02,2018 i troszkę przybyło. Skończyłam stronę szóstą i to pokazuję. Strona siódma już się wyszywa i mam nadzieję ,że nie będę tak długo zwlekała na pokazanie kolejnych etapów. Ale plany sobie a życie sobie. Ponieważ ja wyszywam strony po kolei jak ponumerowane więc może jeszcze nie widać za wiele ale już coś. Zdjęcia tylko trzy i nie specjalnej jakości bo przy takiej pogodzie to nie wiele da się wyczarować.



I tak to u mnie wygląda.
W następnym poście pokaże Wam firaneczki do okna.
pozdrawiam Ania:)