poniedziałek, 31 grudnia 2018

niedziela, 30 grudnia 2018

Sal u Hanulka

Witajcie.
Zapisałam się na Sal u Hanulka. Paryski Szyk, taką nosi nazwę. Wczoraj pojechałam pokupować mulinki i zabrałam się za robotę.
Wyszywam na luganie 25 podwójną nitką. Mam nadzieję że podołam. Jeszcze nigdy takich małych obrazków nie wyszywałam.
Wczoraj zrobiłam tyle.


Dzisiaj króciutko. 
Pozdrawiam Ania


sobota, 1 grudnia 2018

Krasnale

Oj , ale mnie tu dawno nie było. Niestety czasu miałam  mniej. Teraz powinno być już tylko lepiej, chociaż przed świętami raczej sobie tego nie wyobrażam by mieć go więcej . Same wiecie jak to jest. Pełne ręce roboty, ale nie samą pracą człowiek żyje i tak też w ramach relaksu wykonałam kilka krasnali. robiłam je po raz pierwszy i na pewno nie ostatni, więc mogą mieć jakieś niedociągnięcia.




Oczywiście w ramach tegoż samego relaksu robię i inne rzeczy. Np. taką choinkę zrobiłam.


W tym roku nie robię żadnych bombek ani gwiazdek bo mam ich trochę, więc sobie odpuściłam.
Oczywiście wyszywam sporo ale zdjęć jeszcze nie mam . Ostatnio nic nie szyłam bo jak pisałam czasu nie miałam na te przyjemności. Mam nadzieję ,że w nowym roku wszystko wróci do normy. 
Piszę a nawet nie wiem czy jeszcze do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam cieplutko
Ania.