I kilka zdjęć sweterka wyjętego na spodnie.
I tak to cudo się prezentuje. Podoba mi się ta dzianina sweterkowa. Szyłam z niej już kardigan dla córki. Zostało troszkę i wyszedł jeszcze taki maluszek jak wyżej.
Na maszynie mam jeszcze zaczętą kamizelkę dla męża ale w pierwszej kolejności będzie bielizna i może spódnica dla córki. Mam nadzieję że jutro uda mi się coś uszyć. A cha i najważniejsza rzecz to fartuch męski będzie jutro szyty. To tyle. Lecę, może dam radę coś pokroić.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję wszystkim odwiedzającym.
Ania.
Kolor to trafiony w 10, najmodniejszy jest zielony i koniecznie trzeba coś takiego mieć w szafie. Córka wiedziała co robi. Wyszedł pięknie ja nie wiem gdzie mają być te poprawki, wszystko pięknie się układa i leży idealnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnetta
Dziękuję Anetto. Poprawka miałaby polegać na poszerzeniu sweterka bo wolałabym luźniejszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania