wtorek, 13 grudnia 2016

Szyciowy szał

Dopadło mnie przed świętami- szycie oczywiście.  Szyję bez, końca całymi dniami. Wyszywam tkaniny, jakie mi pozostawały z jakiś wcześniejszych  projektów. Nawet skończyłam koszulę, którą zaczęłam bez przesady, pół roku temu i któregoś dnia straciłam do niej cierpliwość , zostawiłam na manekinie i tak wisiała cierpliwe aż się zlitowałam, zmobilizowałam i skończyłam. Musiałam ją troszkę przerobić, skrócić, zwęzić i jest.
Uszyłam sobie też bluzeczkę z fajnego gatunkowo jerseju z dużą zawartością lackry. Kolory może nie zbyt fajne ale kupiłam go z myślą ,że do pracy może być, a była to okazja bo za kawałek 80 cm. zapłaciłam 10 zł. a metr z wałka kosztuje 30 zł.
To kilka zdjęć. Na początek koszula.
























Koszula jest uszyta z dwóch resztek materiałów. Biało czarnej włoskiej  żorżety i czarnego szyfonu.
Najgorzej nie wyszła ale nie wiem czy będę w niej chodzić, choć leży idealnie.
Nad tą bluzką też się nakombinowałam. Jak się ma tylko 80 cm. tkaniny a chce się bluzkę  z długim rękawem to lekko nie ma. Efekt końcowy dobry. Świetnie leży, dobrze się w niej czuję i na pewno będę w niej chodzić bardzo często.

Paski nie do końca mi się zgrały z całością, ale uważam że nie jest źle. Doły zrobiłam podwójną igłą a tył podkroju szyi podszyłam bawełnianą lamówką co by ładnie wyglądało.


Mam jeszcze sporo do pokazania, ale nie wszystko na raz. Na koniec jeszcze tylko jedna rzecz uszyta z resztek materiałów. Szyłam niedawno mojemu M. koszulę z fajnej grubej flaneli. Został spory kawałek, ale za mały na kolejną koszulę , nawet dla mnie. Pomyślałam , pokombinowałam , dołożyłam troszkę pikówki i tak powstała męska kamizelka. Same oceńcie jak wyszła.


Kamizelkę można nosić na dwie strony.

Jutro pokażę Wam resztę. Jest jeszcze sukienka z ciekawej dzianiny. Kilka frywolitkowych aniołków.
Przez ostatnie dwa dni szyłam ekrany, panele do okien. Kilka poduszek ozdobnych do kompletu. Dopiero skończyłam. Sesja jutro. 
Na dzisiaj to tyle. Zapraszam jutro.
Pozdrawiam cieplutko.
Ania.




2 komentarze:

  1. Bluzka w paski jest super, mnie się bardzo podoba i kto wie, może ściągnę z Ciebie ten pomysł, jak trafię na fajne paski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle się nakombinowałam żeby wystarczyło tkaniny i paski żeby pasowały ale się udało i lubię ją

    OdpowiedzUsuń